Forum Wroclawskie Morsy Strona Główna Wroclawskie Morsy
www.wroclaw.morsy.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

GRUPA BIEGOWA WROCŁAWSKIE MORSY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wroclawskie Morsy Strona Główna -> Kapiele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.k




Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 9:49, 22 Sie 2013    Temat postu:

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią wrzucam tabele rozmiarowe, aby każdy miał możliwość dobrać sobie najbardziej odpowiedni.
Jak będę już coś wiedział więcej o cenach (tzn. czy uda się wynegocjować jakieś zniżki), dam znać i wtedy będziemy finalizowali zamówienie.

ROGELLI RUN BOYDEN - męska koszulka do biegania, bez rękawków 43 zł
TABELA ROZMIARÓW:
S M L XL XXL
obwód w klatce 88-94 cm 92-96 cm 95-102 cm 100-108 cm 106-114 cm
obwód w pasie 76-80 cm 80-84 cm 84-88 cm 88-94 cm 98-102 cm

ROGELLI RUN BROOKLYN - męska koszulka sportowa 62 zł
TABELA ROZMIARÓW:
Rozmiar S M L XL
Szerokość pod pachami 48 cm 49 cm 50 cm 52 cm
Długośc z przodu 61 cm 63 cm 65 cm 66 cm
Długość po plecach 71 cm 73 cm 75 cm 76 cm
Długość po plecach i z przodu mierzona razem ze stójką ( 2,5 cm)

ROGELLI RUN NEW YORK - wiatrówka sportowa 89 zł
TABELA ROZMIARÓW:
S M L XL XXL
obwód w klatce 88-94 cm 92-96 cm 95-102 cm 100-108 cm 106-114 cm
obwód w pasie 76-80 cm 80-84 cm 84-88 cm 88-94 cm 98-102 cm

Trochę się te tabele rozjechały po wrzuceniu na forum, ale mam nadzieję, że nikt nie powinien mieć problemu z odczytaniem ich. W razie kłopotów proszę o kontakt

Pozdrawiam Wszystkich i już zachęcam do trzymania kciuków za Wirka, który w poniedziałek wyrusza, aby rozprawić się z UTMB. Jestem przekonany że da sobie radę, ale nasz doping na pewno nie przeszkodzi.

MIREK - POWODZENIA!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.k




Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 14:34, 22 Sie 2013    Temat postu:

Krótki filmik na przerwę między treningami Laughing Laughing Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

miłego oglądania Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tomek.k dnia Czw 14:39, 22 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej7




Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 19:02, 23 Sie 2013    Temat postu:

Hej
Czy jest ktoś chętny na wspólny trening?
Jutro około godziny 9?
Oczywiście na górce Osobowickiej?
Pozdrawiam
Andrzej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.k




Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 21:44, 29 Paź 2013    Temat postu:

Hej,
po dłuższej przerwie, odświeżam nasz wątek biegowy.
Był okres startów, dużo się działo, ale okres startów powoli dobiega końca.
Nadchodzi upragniona dla nas zima, okres mrozów, kąpieli w przeręblu, no i okres treningów zimowych.
W ostatnim biegu, który był rozgrywany w Blizanowie koło Kalisza na dystansie 100km nasz klub był reprezentowany przez dwóch biegaczy Mirka Jacka. Obaj uzyskali bardzo dobre wyniki, wielkie gratulacje !!!
W sprawie strojów i koszulek, przekazywałem informację podczas spotkań na kąpielach, ale dla tych którzy nie otrzymali stosownej informacji przekazuję tutaj. Firma Rogelli zmieniła linię i w obecnym roku już nie ma koszulek i ortalionów w kolorach pomarańczowych. U pośredników nie było gwarancji, że dostaniemy wszystko i odpowiedniej rozmiarówce, w związku z czym zarzuciłem ten temat. Będę dalej rozglądał się i próbował coś znaleźć odpowiedniego. Jeśli uda się to na pewno poinformuję.
Liczę, że uda nam się wznowić wspólne treningi przed morsowaniem sobotnim. Póki co jest jeszcze dosyć ciepło, a część z nas wraca do sprawności po ostatnich kontuzjach, ale myślę, że już niedługo będzie okazja wspólnie pobiegać. Moja łydka po maratonie poznańskim już powoli zaczyna funkcjonować i Andrzej też już wraca do zdrowia.
Mam nadzieję, że nasz wątek na forum, będzie odwiedzany i będzie miejscem gdzie będziemy umawiać się na wspólne pobieganie i trening.
Pozdrawiam wszystkich
Tomek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wirek




Dołączył: 13 Wrz 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 19:22, 31 Paź 2013    Temat postu:

Ja już sezon zakończyłem w Blizanowie zdobyciem kwalifikacji na Spartathlon Cool Teraz kolejne starty to dopiero Trzebnica, Park Wschodni i Crossmaraton. W międzyczasie oczywiście nie będę siedział przed telewizorem tylko planuję aktywny wypoczynek. I tak, umawiam się wstępnie z Kłopotem na marszobieg Bardo - Wałbrzych, jakieś 60 km, chyba na 16. listopada.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wirek dnia Czw 19:23, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.k




Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 21:23, 31 Paź 2013    Temat postu:

Gratulacje Mirek, domyślam się, że w przyszłym roku szykujesz się na Spartathlon?
U mnie kontuzja z Poznania chyba wyleczona. Dzisiaj zrobiłem pierwszy trening i łydka już działa. 2 Tygodnie temu jak byłem w Szklarskiej chciałem pobiegać po Izerach, ale łydka odmówiła posłuszeństwa już po 1,5km, dzisiaj zrobiłem 14 km i nic nie bolało więc mogę wracać do treningów. Będę miał na uwadze marszobieg po górach bardzkich, gdyby plany rodzinne na ten weekend uległy zmianie chętnie przyłączę się Smile
U mnie pojawił się pomysł na przyszły rok aby wystartować w LUT (Lavaredo Ultra Trial). Bartek na poznańskim maratonie zasiał ziarenko i u mnie już kiełkuje Smile Na dzień dzisiejszy mam ochotę wystartować w tym biegu, więc do roboty Smile
Wklejam link do strony, może jeszcze ktoś zapała chęcią udziału:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wirek




Dołączył: 13 Wrz 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 21:45, 31 Paź 2013    Temat postu:

O Spartathlonie to ja tylko tak dla lansu Embarassed Mógłbym, ale mi się nie chce. Limit zrobiłem 19 sekund przed czasem, więc raczej nie ma co się pokazywać. Poza tym skwar i asfalt to nie to, co lubię. O Lavaredo też słyszałem, ale raczej nie w 2014. A takich różnych marszobiegów to mi się jeszcze parę w głowie kołacze. Coś pewnie jesienią skręcimy. A zimą może Szlak Cietrzewia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.k




Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 22:35, 31 Paź 2013    Temat postu:

Chętnie dołączę się do różnych marszobiegów, a Szlak Cietrzewia w zimie super sprawa. Ile to będzie kilometrów w sumie?
Mam nadzieję, że plany rodzinne ulegną zmianie i pobiegnę z Wami z Barda do Wałbrzycha Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wirek




Dołączył: 13 Wrz 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 21:30, 01 Lis 2013    Temat postu:

Szlak Cietrzewia to taki solidny maraton. Raczej 45 km trudno przekroczyć. A jak się startuje od Chatki Robaczka w stronę Rozdroża pod Cichą Równią, tak jak ja to robię, to całe trudności masz na świeżo z rana. Druga połowa to lajcik ze Stogu Izerskiego przez Chatkę Górzystów, Orle, Jakuszyce i Czerwony Potok. Jedyny problem, to żeby ślad był położony od Robaczka przez Rozdroże i Jagnięcy Jar. No i żeby śnieg wreszcie spadł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.k




Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 10:42, 03 Lis 2013    Temat postu:

No, nie myślałem, że to taki solidny dystans, ale jest do zrobienia. Zostaje czekać tylko na śnieg teraz.
U mnie po drugim treningu powrócił ból łydki, co mnie zmartwiło dosyć mocno. 2 tygodniowa przerwa na niewiele się zdała. jak nie przejdzie samo, trzeba będzie udać się do specjalisty. A w planach jest mocne przepracowanie zimy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.k




Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:34, 11 Lis 2013    Temat postu:

No i u mnie załamka Sad
Kontuzja nie przechodzi, a wręcz pogłębia się. Każda próba pobiegania kończy się bólem mięśnia, ścięgna i opuchlizną na łydce. Chyba zostaje mi tylko szukać pomocy u specjalisty Sad Pogoda taka piękna w sam raz na treningi, a ja siedzę jak kołek w domu i załamuje ręce. Póki co robię okłady z lodu, biorę tabletki przeciwzapalne i smaruje jakimiś maściami, ale na niewiele się to zdaje. Nawet morsowanie nie pomaga, masakra Sad
Wszystkim biegającym życzę braku kontuzji i dużo zdrowia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wirek




Dołączył: 13 Wrz 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 19:40, 11 Lis 2013    Temat postu:

No jaka szkoda Confused Właśnie miałem Cię poinformować, jeśli nie wchodziłeś na biegajznami.pl, że w niedzielę planujemy Bieg Ultra Grzbietem Sudetów Środkowych z Barda do Wałbrzycha. Ale jak Cię nogi bolą, to lepiej żebyś nie wiedział. Przygotuj się na edycję wiosenną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.k




Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 23:22, 11 Lis 2013    Temat postu:

Zaglądałem na biegajznami i śledziłem dyskusję. Natomiast moja noga całkowicie odmawia współpracy. To nie kwestia tylko bólu, bo z tym można sobie poradzić, ale niestety łydka jest popsuta. Nie pracuje tak jak trzeba i puchnie mi cała aż do stawu skokowego. Po przebiegnięciu w niedzielę 2 km nie było mowy o dalszym bieganiu. Jutro dzwonię po ortopedach i mam nadzieję, że któryś z nich szybko postawi mnie na nogi.
Życzę udanego biegu i piszę się na edycję wiosenną, ale nie taką jak w tym roku w śniegu po pas, hahaha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wirek




Dołączył: 13 Wrz 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 17:32, 13 Lis 2013    Temat postu:

no to powodzenia Confused i wylecz się przed pierwszymi śniegami bez wspomagania organizmu siarczanem wapnia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek.k




Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 21:43, 13 Lis 2013    Temat postu:

wirek napisał:
no to powodzenia Confused i wylecz się przed pierwszymi śniegami bez wspomagania organizmu siarczanem wapnia.

Dzięki Mirek, teraz musi być już tylko lepiej.
Dzisiaj odwiedziłem gabinet ortopedy i muszę wstrzymać się od biegania na jakiś czas. Mam naderwany mięsień łydki, a dokładniej porozrywane włókna mięśnia. Wokół mięśnia zrobił się obrzęk w postaci jakiejś mazi, która zachowuje się jak ciasto Smile Jak nacisnę to pozostaje wgniecenie i dopiero po dłuższej chwil wraca do stanu pierwotnego.Skorzystałem z głębokiej laseroterapii, biorę tabletki, maści i noszę tzw. pończochę uciskową od palców do kolana Smile
Staram się optymistycznie podchodzić do tego i mam nadzieję,że od grudnia wznowię trening Smile
Będę śledził Wasze poczynania na biegu z Barda do Wałbrzycha i życzę powodzenia. Udanej wycieczki biegowej dla całej grupy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wroclawskie Morsy Strona Główna -> Kapiele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28, 29, 30  Następny
Strona 27 z 30

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin