Wroclawskie Morsy

asia

Nie wiedziałam,ze mamy bezpośredniego sprawozdawcę w Mielnie Laughing

Jak zdążył między szczelnie wypełnionym programem jescze biegać do komputera Question

No tak,znudzony kapielami...

damian

Ale było fajnie, dalej mi się morda cieszy Razz

asia

Oooo,to musisz fajnie wyglądać Wink

Wszyscy pomału dochodzimy do siebie,mnie musi się jakoś "poukładać" w
głowie Rolling Eyes

Głosu też nie mam...
Ciekawe jak tam nasza Whoopi,hihihi Question

Bogdan

Ojtam, ojtam,Jutro dojdziemy do siebie, powoli się ukazują zdjęcia w necie, to myśmy byli przebrani za karawanę ? Twisted Evil

ania95

Ja też nie mogę sie pozbierać po tym zlocie. A wogóle to zastanawiam się czy faktycznie gdzieś się ruszaliśmy bo to tak szybko mineło. Kochani dziękuję Wam za wspaniała, cudowną zabawe!!! Kolejny raz udowodniliśmy, że jesteśmy naj....

żmigrodzki dragin

W kategorii chrypa zlotu chyba nie było mi równych hihi znaczy że ponownie swietnie się bawiłem za co bardzo Wam dziękuje wariaci;)

żmigrodzki dragin

Melduję, że nasz Wielki Towarzysz bezpiecznie powrócił do bezpiecznej tymczasowej stajenki;) Musiałem mu obiecać, że na długo nikt nie będzie go niepokoił i zmuszał do czegokolwiek po za krótkimi spacerami Smile

Prosił żeby przekazać wszystkim radosne pozdrowienia. Camel driver.

Lilus

Witam wszystkie Wrocławskie Morsy. Mam dobrą pamięć ale nie sięga ona tak rewelacyjnie spędzonego czasu! To było genialne i dziękuję wszystkim Wam za to! Ale dość słodzenia, choć i tak chcę się wkupić do Klubu;))) Zdjęcia już są na serwerze, nie wiem, czy Dominik wmontował tam film ze śluby ale jeśli nie to będzie!

Dymitr

Bardzo dziękuję wszystkim za wspaniale spędzony czas. Spodziewałem się, że będzie ciekawie i wesoło - ale nie aż tak bardzo Smile

Dymitr

Odnośnie problemów z głosem, pisałem już do Lili, ale widzę, że większe grono potrzebuje pomocy w tym temacie. Więc podam przepis mojej mamy, która pracowała jako wykładowca i nie mogła sobie pozwolić na brak głosu.

A więc trzeba wziąć do ust łyżeczkę oleju, mama wykorzystuje olej słonecznikowy, umieścić go pomiędzy językiem i podniebieniem (język w kształcie łyżki - w sensie olej znajduje się na środku języka, a krawędzie języka przylegają do podniebienia). Następnie zaczynamy odciągać środkową część języka w duł - wykonujemy tak zwany ruch ssania, pilnujemy, żeby krawędź języka (dookoła) przylegała do podniebienia.

Ssiemy ten olej przez około 10 min (od 5 min do 15 min) dopóki olej nie stanie się biały (jak mleko). Następnie trzeba wypluć ten olej i opłukać usta ciepłą wodą.

UWAGA!!! w żadnym wypadku nie łykaj tego oleju, w nim będą skumulowane różne toksyczne substancje które zostaną wyciągnięte z organizmu.

Ten zabieg trzeba powtarzać kilka razy dziennie do momentu pojawienia się głosu. Jeżeli dobrze pamiętam u mamy głos pojawiał się na drugi dzień.

Mam nadzieję, że ten zabieg Wam pomoże Smile

asia

Hej Morsy!
dzięki za przepis tylko nie wiem czy wytrzymam 10minut "bez gadania" ?
Bardzo cieszę się,ze podobało się morskie morsowanie i...nie tylko Exclamation

żmigrodzki dragin

Moj głos wraca powoli do normy, jestem przekonany że to sprawka pewnego autokaru z wyprawy polarnej...

asia

Mielno zdobyte!
Nasze sukcesy na IX MZM:
6 miejsce w turnieju MROZOODPORNI Laughing

1 miejsce w konkursie KRÓLOWA BALU Shocked

1 miejsce w konkursie Najciekawszy Ślub na zlocie Rolling Eyes

1 miejsce w konkursie na najoryginalniejszy Klub Morsów-/prezentacja
podczas parady Wink

Rozwinięcie tematów jutro,jeszcze troszkę czasu na spanie potrzebuję...

żmigrodzki dragin

Brawo Asiu, w końcu ktoś miał odwagę przyznać się przed światem ze mocno narozrabialiśmy na wyjeździe:) Wink

Bogdan

Nie no, trochę wystarczy, niech Ktoś wreszcie napisze co było niefajne, pokłóćmy się, obrażmy na siebie, to będzie takie naturalne i twórcze Twisted Evil