Wroclawskie Morsy

asia

Ale cisza...po spływie.
Widocznie nikt ani rączką ani nózką nie może ruszyc Laughing

Tak,tym razem też atrakcji nie zabrakło,ale wszystkie przewidziane przez KOMANDORA BOGDANA,ciekawe czy nasze "wywrotki"też były zaplanowane? Evil or Very Mad

Dzieki wszystkim za super zabawę,mocne przeżycia no i naszą wspólnotę!

Pimpusia · Dołączył: 14 Mar 2011 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ja również ładnie dziękuję za spływ Smile

po operze nie mieliśmy nawet z Jackiem siły klaskać, tak nas ten dzień zmęczył! Smile

mirella

Dziękuję wszystkim za wspaniale spędzony czas. Tym razem koryto było wypełnione wodą po brzegi Very Happy

. Pojawiły się jednak atrakcje innego typu” np. pasażer na gapę”, czyli pajączki, żabki w kajaku(oj, było krzyku co nie miara, niektórzy w tych stworzonkach chyba widzieli krokodyle Laughing

), hmm powalone drzewa to szczegół, ale próba przepłynięcia ich dołem to dopiero Mistrzostwo Świata. Moja jedyna strata to guz na głowie i kilka zadrapań na nodze, ale do następnego spływu wszystko się zagoi. Większą stratę poniósł nasz kolega Michał, bo rzeka zabrała mu okulary i teraz co on powie w domu??? Halo Michale żyjesz??? Myślę, że do następnego spływu kupisz sobie nowe.
Jeszcze raz dziękuję za wspólną zabawę, super jest z Wami spędzać czas Very Happy

.

asia

Taaaak,bawimy sie "na maksa" Laughing

Jak jest lód -to pęka pod nami!
Jak łyżwy- to złamana ręka!
Jak kajaki-to ciągniemy na sznurku albo pełne zanurzenie!
CO MY JESZCZE WYMYŚLIMY? Shocked

Bogdan

Koniec czerwca, albo w lipcu spłyniemy Bystrzycą, czy nocleg pod namiotem i co za tym idzie dwudniowy spływ podoba się braci żeglarskiej ? Organizacyjnie mam to prawie poukładane, ale może jakieś sugestie i pomysły ? To blisko Wrocławia więc mniej odporni na niewygody mogą po prostu wrócić do domu i powrócić na drugi dzień. Potrzeba tylko co najmniej tylu chętnych co ostatnio żeby zbić koszty. PISZCIE Exclamation

asia

Piszę!
Ja mogę zapisać się,dzieci nie,bo w tym czasie wakacjują.
Czy ktos próbował spać w kajaku? Shocked

Bogdan

asia

Bardzo smieszne! Laughing

W nocy to chyba kazdy umie...tylko ,zeby nie odpłynął.
Ale nie wiem czy znalazłby sie chetny do wiosłowania,a pasażer rozłozony na dnie kajaka,podziwia niebo i drzemie,"fale"kołyszą do snu...aaaa
I nagle budzę się w wodzie Shocked

michał

A czemu nie nocą? To jest nie głupi pomysł,aby spać i płynąć. . Jeśli ten wyjazd dojdzie do skutku ,to ja proszę kajak 1 JEDYNKĘ.Ale mam jeszcze prośbę:może ktoś się skusi na drugą jedynkę albo trzecią.Bo samemu było ciężko gonić tych we dwójkach.

michał

Ale myślę że się spisałem???

Bogdan

asia

Ja też jestem pełna podziwu dla Michała za walkę w pojedynkę!
Chciałam tylko zauważyc,ze to my goniliśmy Michała,a nie odwrotnie! Laughing

Bogdan

No właśnie, jakby sunął nieco wolniej nie bylibyśmy tak padnięci Rolling Eyes

mirella

asia

Ojojoj!To tam była jakaś META Question

Jakbym wiedziała,to bym trochę wiosłowała ,a nie tak Miruś sam... Embarassed